niedziela, 30 sierpnia 2015

Prolog

~Bree
  Dokładnie rok temu do drzwi zapukała moja najlepsza przyjaciółka.
  Tak na prawdę to spodziewałam się, że Melanie wpadnie z wizytą, ponieważ robiła tak od początku naszej znajomości. Codziennie przychodziła o tej samej godzinie z nowy pomysłem na to co będziemy robić, a więc nigdy się nie nudziłyśmy.
  Wtedy jednak było inaczej. Cały czas padał deszcz, a przez to nie miałyśmy ochoty nigdzie się wychodzić. Mel zajęła mojego laptopa, a ja położyłam się na łóżku z telefonem w ręku. Z nadmiaru nudy zasnęłam.
  Po upłynięciu kilku minut mój sen został przerwany, ponieważ z głośników usłyszałam słowa piosenki ,, I ain't got a choice I gotta to go school, I wish I had an angel to stick by my side.". Moja przyjaciółka spojrzała na mnie. To spojrzenie znaczyło więcej niż jakiekolwiek słowa. Ruchem ręki zachęciła mnie do zajęcia miejsca obok niej. Razem siedziałyśmy i nie myślałyśmy, że same piosenki jak i ich wykonawcy czyli Bars and Melody tak wiele będą dla nas znaczyć.
~Melanie
  Teraz podczas każdej chwili z życia chłopaków jesteśmy duchowo razem z nimi. Kiedy popełniają jakiś błąd, staramy się ich obronić. Gdy wyjdzie ich nowa piosenka cieszymy się razem z pozostałymi fankami. Traktujemy ich jako rodzinę. Nie wiedzą o naszym istnieniu jednak my dajemy im tak wiele. Rok temu przeszłyśmy przez ogromną metamorfozę. Zrozumiałyśmy jak to jest posiadać osoby, którym tak wiele zawdzięczamy. Ludzie ciągle pytają nas, dlaczego kochamy kogoś z kim i tak nigdy nie będziemy. My odpowiadamy pytaniem, dlaczego oddychają skoro i tak kiedyś umrą. To działa na tej samej zasadzie.

--------------------------------------------------------
Całkowicie przemieniłam tego bloga. Pojawi się tutaj całkiem nowe opowiadanie dotyczące duetu Bars and Melody. Główne bohaterki to szesnastoletnie dziewczyny Bree i Melanie, dlatego rozdziały będą dodawane z dwóch perspektyw, a później nawet z czterech.
Mam nadzieję, że pojawi się tutaj dużo czytelników!

Czytasz? Skomentuj!


Prim Lynn Lancaster

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz